Wojownicy z gwiezdnych wojen.
O promieniu plazmowym
i o jego właściwościach ograniczających objawy chorobowe na cykorii, ziemniakach i hiacyntach,
opowiadają w Radiu Gdańsk naukowcy Agata Motyka z MWB i Anna Dzimitrowicz z Politechniki Wrocławskiej.
Rozmowa odbyła się w ramach cyklu audycji pt.: "Pomysłowy Włodzimierz"
Naukowcy lubią żartować i opowiadać, że dysponują świetlnym mieczem rodem z Gwiezdnych Wojen.
Pióro plazmowe jest promieniem o długości około 7 centymetrów i grubości mniej więcej - 2-3 milimetry.
Takim piórem można zabijać bakterie.
Plazma to po gazach, cieczach i ciałach stałych czwarty stan skupienia materii.
Jest niczym innym jak zjonizowanym gazem.
Obie panie pracują obecnie w interdyscyplinarnym,
międzyuczelnianym zespole kierowanym przez prof. dr hab. Ewę Łojkowską i dr inż. Wojciecha Śledzia
i badają, jak zastosować technologię plazmową w dziedzinie ochrony roślin.
Naukowcy chcą z jednej strony skonstruować podręczny aparat do ochrony roślin,
z drugiej pracują też nad urządzeniem do sterylizacji cennych nasion.
Cały wywiad do posłuchania na stronie Radia Gdańsk